Lato pełne jest kwiatów, które są idealnym tematem dla obrazów.
Maki, podobnie jak wcześniej wspominany mniszek, otrzymały niezasłużone miano chwastu. Wcale mi to nie przeszkadza zachwycać się nimi, niezależnie od tego, czy rosną w ogrodzie, czy w zbożu.
Taka ze mnie artystka od chwastów ;-)
farby akrylowe, deska brzozowa, średnica 22 cm, gr. 1,5 cm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz