Tematyka budzi zainteresowanie, więc poniżej przedstawiam kolejny obraz
z serii zachodów słońca. Malując jakiekolwiek miasto, zawsze pędzel układa się tak, aby przybrać kształty Grudziądza.
Tak, tak wiem, że słońce w tym przypadku zawsze zachodzi po drugiej stronie. Na szczęście tym różni się obraz od fotografii, że można puścić wodze fantazji i .. przenosić słońce ;-)
z serii zachodów słońca. Malując jakiekolwiek miasto, zawsze pędzel układa się tak, aby przybrać kształty Grudziądza.
Tak, tak wiem, że słońce w tym przypadku zawsze zachodzi po drugiej stronie. Na szczęście tym różni się obraz od fotografii, że można puścić wodze fantazji i .. przenosić słońce ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz