Jeden z pierwszych "moich" aniołów. Przypomina mi bliską osobę, choć malując nie miałam zamiaru upodobnić go do kogokolwiek.
Ciężko mi będzie się z nim rozstać, ale mam dla niego szczególne przeznaczenie.
Na szczęście oddam go w dobre miejsce, gdzie będzie lubiany tak jak u mnie ;-)
Farby akrylowe, deska sosnowa,
rozm. 30x59x2,5 cm.
Ten obraz szczególnie mi sie podoba,chociaż wszystkie są cudowne(moje klimaty).Zycze sukcesów w Nowym Roku i pozdrawiam serdecznie.Iwona
OdpowiedzUsuńIwona, dziękuje za miłe słowa;-)
OdpowiedzUsuńWaszej rodzince również życzę wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku