Podstawową zasadą tego bloga jest brak przemocy... ale... otrzymałam prośbę od cioci, aby namalować anioła walecznego, a nie spokojnego. Ja jestem zdania, że modlitwa jest większą mocą niż siła fizyczna. Nie można pokonać demona odcinając mu głowę.. według mnie on bardziej boi się wybaczenia. Ale każdy ma prawo do własnego zdania i jak w życiu bywa w dwóch sprzecznych wyobrażeniach w każdym znajdziemy trochę prawdy. Zamiast dywagować nad różnicami, trzeba skupić się nad tym, co nas łączy. Dlatego postanowiłam się przełamać i uwzględnić inny punkt widzenia.
Ogon demona układa się w złamany znak nieskończoności i to jest największa przewaga dobra nad złem...., że zło nie trwa wiecznie.
Pierwszy (i mam nadzieję jedyny) wyjątek przedstawiający przemoc w moim blogu to Archanioł Michał walczący z demonem.
farby akrylowe,rozm. 29x44x3 cm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz