Matka i dziecko to mój ulubiony temat. Tym razem odważyłam się na minimalistyczny, nowoczesny styl.
Początkowo chciałam nałożyć farbę na całą postać, ale podczas malowania plany często ulegają zmianie. Uważam, że struktura drewna z pęknięciami
i małym sękiem (ukrytym przy nosie) pasują do zatroskanej twarzy matki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz