Maki

Obraz 173
Akwarela, papier, rozm. A5

Chabrowa łąka

 Obraz 167
Czekając na wiosnę..

Bratki w białym kubeczku

Obraz 95
Kwiaty we wszystkich niemal kolorach. Jeden z nielicznych gatunków roślin,
u których spotykane są niemalże czarne elementy kwiatów. Najciemniejszy fragment wyglądem przypomina mi trochę anioła z rozłożonymi skrzydłami. 
 farby akrylowe, deska brzozowa, średnica 22 cm, gr. 1,5 cm

Maki w niebieskim wazonie

Obraz 85
Lato pełne jest kwiatów, które są idealnym tematem dla obrazów.
Maki, podobnie jak wcześniej wspominany mniszek, otrzymały niezasłużone miano chwastu. Wcale mi to nie przeszkadza zachwycać się nimi, niezależnie od tego, czy rosną w ogrodzie, czy w zbożu.
Taka ze mnie artystka od chwastów ;-)
farby akrylowe, deska brzozowa, średnica 22 cm, gr. 1,5 cm

Dmuchawce

Obraz 82
Żółty mniszek jest tak pospolity, że jak tylko pojawi się w ogrodzie to od razu jest tępiony na potęgę. A już jak pojawią się dmuchawce to włącza się tryb alarmowy, bo "jak to się rozsieje to już katastrofa"!
Natomiast w moim ogrodzie panuje mało stresująca atmosfera. Mniszek jest wręcz pożądany, bo odciąga uwagę moich dzieci - mogą go zrywać bez ograniczeń, a na rozdmuchanie białej kulki urządzamy zawody sportowe.. sąsiedzi wówczas wstrzymują oddech ;-)
Wiosna minęła, ślad po nich zaginął.. nic się nie rozsiało, a szkoda..
farby akrylowe, deska dębowa, średnica 20 cm, gr. 1,5 cm.

Malwa

Obraz 79
Malwy to symbol wiejskiego ogrodu. Podobno powraca na nie moda i stają się podstawową rośliną sadzoną w ogrodach urządzonych w stylu romantycznym lub rustykalnym.
Ciekawostka: ich płatki stosowane są do wzmacniania barwy wina, a suszone korony kwiatów sprawdzają się jako przyprawa do piernika!
Tyle zalet, a podobno nie są trudne w uprawie ;-)

Cebulica syberyjska

Obraz 70
Niepozorne niebieskie kwiatki, a bardzo wyróżniają się na tle szarego krajobrazu pozostawionego po zimie. Koniecznie chciałam się dowiedzieć jaką noszą nazwę. Cebulica?! Nie, to nie może być prawda! Taka przeciętna nazwa dla jednego z pierwszych zwiastunów wiosny?!
farby akrylowe, deska dębowa, średnica 20 cm, gr. 1 cm.  

Róża wypalana w drewnie

Obraz 66
Wprawdzie jest to blog o malowaniu, ale czasami potrzebuję odmiany z innymi technikami. Dziś przyszedł czas na wypalanie w drewnie. Polecam każdemu, kto chciałby trochę się zrelaksować i popróbować swoich sił w tworzeniu własnych obrazów.
Zalety:
- niski koszt (lutownica to ok. 20 zł),
- ciekawy kolor sepii,
- trwały efekt.
Wady:
- pomyłki nie cofniesz, nie zamalujesz,
- trzeba cały czas uciskać urządzenie podczas wypalania (bolała mnie ręka i musiałam często robić przerwy),
- należny zachować szczególna ostrożność ze względu na nadzwyczaj wysoką temperaturę sprzętu.

Minusów jest sporo, ale uważam, że warto spróbować.
No risk - no fun ;-)

Przylaszczki

Obraz 33

Śmiesznie nazywają się te leśne niebieskie kwiatki.
Kojarzą mi się ze spacerami wczesną wiosną.
W tym roku niestety je przegapiłam.
Teraz mogę na nie patrzeć bez względu na porę roku.

Majowe konwalie

Obraz 29
Jak maj to muszą być konwalie.
Kwiaty to moja pięta Achillesa, ale będę malowała je tak długo, aż się nauczę!

Lilia

Lilia namalowana w moim salonie. Kolor włosów zdradza, że nie jest to nowe zdjęcie.
Lilia przerwała około 2 lata.
Musiałam niestety ją zakleić tapetą, bo ściana jest permanentnie brudzona przez moje pociechy. Zamiast upominać ich w nieskończoność, zabezpieczyłam ścianę tak, aby dotykali do woli ;-)

             Tuż przed końcem

Maki

Obraz nr 5

Uwielbiam ich kolor.

Uwielbiam porę, w której kwitną.
Uwielbiam łąki, na których rosną.

Chyba są trochę kapryśne, bo w wazonie wytrzymują kilka minut, a potem opadają.. 
… a może po prostu nie tolerują niewoli ;-)
Same wybierają sobie miejsce, gdzie można je podziwiać.

Bez

Obraz nr 4
Znalazłam mój pierwszy namalowany obraz!
Jak widać na zdjęciu jakość podobrazia jest słaba - płyta meblowa. Tło zamalowałam zwykłą farbą ścienną z pigmentami.. to, co zostało z remontu.
Ten obraz był testem sprawdzającym - czy w ogóle spodoba mi się to malowanie.
Kwiaty po czasie poprawiłam farbami akrylowymi (jak już je sobie kupiłam).
Miałam sentyment do niego, ale oddałam w prezencie ;-)